Kapłan Rzymu Baleotorus do łowców:
"Nasi łowcy znaleźli brunatną maź,lepiącą się i twardniejącą niczym skały w Pałacu Junony.Sądzę że powinniśmy je zbadać.Dlatego zlecam wam,byście przynieśli mi trochę tej mazi znad rzeki,a ja sprawdzę czy dla nas,ludu bogów jest do czegoś przydatna.."
Ostatnio edytowany przez Aecjusz (2010-12-22 18:43:46)
Offline
Kapłan badał i badał substancję przez wiele dni. W końcu poddał się i powiedział Nic nie mogę z tym zrobić, to jest nasienie zła. Spalić to! O dziwo kiedy rzucono na to ogień zaczęło się palić ale łowcy nie chcieli iśc znowu zbierać substancji
Offline
Kapłan Baleteorus:
"Substancja się pali!To może nam pomóc w sztuce wojennej,ogrzewaniu i codziennym życiu!Kto mi pomoże będzie dostawał garść tej substancji za darmo,każdego dnia!"
Kapłan Baleotorus:
"Znaleźliśmy niedaleko naszej osady kamienie,świecące się niczym złoto.Ja,Aecjusz oraz Znachor Melepetor uznaliśmy że to może być przydatne dla rozwoju osady.Dlatego mam zadanie dal kapłanów i robotników.Ci którzy są woli mogą mi pomagać w wydobyciu tej substancji.Mój wynalazek to kij z metalową częścią,po obu stronach ostro zakończoną,niczym młot.Jeśli się uda,każdy z wolnych robotników mi pomagających będzie dostawał po 3 te kamyczki."
Ostatnio edytowany przez Aecjusz (2011-01-01 14:17:54)
Offline